| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
A ze mną było tak | |
| | topola | 26.07.2015 23:42:40 | Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #2148992 Od: 2015-7-22
| Drżenia głowy, których nie mogłam opanować, pojawiły się 4 lata temu. Pomyślałam, że to może z niedoboru magnezu, więc zaczęłam go zażywać, ale poprawy nie odczułam. Kilka tygodni później, w czasie wizyty u lekarza rodzinnego zgłosiłam tę dolegliwość. Pani doktor dała mi receptę na krople uspokajające. Zażyłam je tylko kilka razy, gdyż działały na mnie usypiająco. Dopiero niedawno wpadłam na pomysł, aby w necie poszukać informacji na temat mojej dolegliwości. Tak znalazłam to forum, a także forum "FOBIA SPOŁECZNA". Na forum "FOBIA SPOŁECZNA" trafiłam na wątek "Gdy trzęsie się głowa,czy ktoś tak ma", a w wątku na wpis:
W ciele kumuluje się wiele napięcia, zwłaszcza w szyi i karku. Wyobraźcie sobie zaciśniętą przez kilka minut pięść, którą z czasem próbujecie ścisnąć jeszcze bardziej. Co dzieje się z mięśniami? Zaczynają drżeć. Tak samo jest z szyją, jak przez wiele dni (lat!) żyje się w ciągłym stresie to mięśnie mają dość. Wdrożcie codzienne ćwiczenia na rozluźnienie mięśni karku, można je robić samodzielnie, efekty są już po kilku dniach.
Wyszukałam w necie odpowiednie ćwiczenia i zaczęłam je stosować.Dolegliwość całkowicie nie ustąpiła, ale drżenie pojawia się rzadziej,jest mniej intensywne i łatwiej mi je opanować.Pomyślałam,że warto się tym podzielić,dlatego założyłam tu konto i popełniłam ten wpis.Terapia jest bezkosztowa, wiele czasu nie zajmuje. Nie wiem, czy każdemu pomoże, opieram się na własnym doświadczeniu, ale sądzę, że warto spróbować. _________________ | | | Electra | 20.04.2024 10:20:26 |
|
| | | dagusia_29 | 27.07.2015 16:41:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 128 #2149316 Od: 2013-12-3
| topola pisze:
Wyszukałam w necie odpowiednie ćwiczenia i zaczęłam je stosować.Dolegliwość całkowicie nie ustąpiła, ale drżenie pojawia się rzadziej,jest mniej intensywne i łatwiej mi je opanować.Pomyślałam,że warto się tym podzielić,dlatego założyłam tu konto i popełniłam ten wpis.Terapia jest bezkosztowa, wiele czasu nie zajmuje. Nie wiem, czy każdemu pomoże, opieram się na własnym doświadczeniu, ale sądzę, że warto spróbować. _________________
A możesz napisać coś więcej na temat tych ćwiczeń lub podać jakieś źródło??
| | | topola | 27.07.2015 20:04:31 | Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #2149417 Od: 2015-7-22
Ilość edycji wpisu: 3 | Cześć dagusia! Ja korzystam z tych ćwiczeń: [url][/url]http://ankahostynska.pl/praca-siedzaca/rozluznianie-karku/
[url][/url]http://gabinet-dentystyczny.org/lekarz-dentysta/bole-odcinka-szyjnego.htm
ale wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło np. ból karku i pojawi się mnóstwo wyników, także z filmikami. Powodzenia!
EDIT coś zrobiłam nie tak, bo linki się nie otwierają. Spróbuję wkleić je jeszcze raz.
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
| | | dagusia_29 | 27.07.2015 20:39:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 128 #2149434 Od: 2013-12-3
| Dziękuje jakoś sobie dam radę . Ja mam ostatnio strasznie zesztywniały kark to ćwiczenia będą idealne . Dziękuje. | | | Paulina | 03.09.2015 07:57:29 | Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #2166941 Od: 2015-9-2
| Ja ostatnio wyszłam ze spotkania bo czułam jak nadchodzi fala drgawek i poszłam do toalety. Telepało mną równo. Zaczęłam masować kark, kręcić głową dokoła i starałam się wyciszyć. Chyba z 10 minut mi to zajęło ale doprowadziłam się do stanu używalności. Ja już na spotkaniach nie przejmuję się tym, że mogę czegoś nie wiedzieć tylko, że zacznę się trząść jak galareta. | | | Paulina | 21.09.2015 13:04:39 | Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #2176126 Od: 2015-9-2
| Słuchajcie kochani poszłam do lekarza bo tak się żyć nie da. Zlecił mi badanie TSH i powiedział, że za drżenia może również odpowiadać wypłukany wapń i żelazo więc to też zbadaliśmy i pełna morfologia krwi. Wszystko wyniki są zadowalające oprócz TSH który jest za wysoki co może oznaczać niedoczynność tarczycy. Poczytałam trochę i psychika z tarczycą jest bardzo powiązana. Jak jest depresja to może pojawić się niedoczynność tarczycy, jeszcze przybieranie na wadze, senność itd. Jutro idę to konsultować i chętnie napiszę jak sprawa będzie się toczyć. Będę walczyć z tymi drżeniami. Pozdrawiam was serdecznie | | | Paulina | 13.10.2015 14:27:44 | Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #2188389 Od: 2015-9-2
| Cześć Kontynuuję pisanie na temat mojego leczenia. Poszłam do lekarza z wynikami. Jedynie TSH było wysokie więc wysłał mnie do endokrynologa z niedoczynnością tarczycy. Tak jak kazał tak zrobiłam. U babeczki do której poszłam trzęsłam się jak galareta ale się nie przejmowałam bo to lekarz. Widziała z czym walczę. Zrobiła usg i faktycznie mam lekką niedoczynność tarczycy i dała mi leki. Stwierdziła jednak, że taka niedoczynność nie powinna powodować takich drżeń. Opowiedziałam jej jak wygląda moje życie i kazała mi zwolnić i odpocząć i powiedziała, że koniecznie powinnam udać się do neurologa. Uważała, że warto jeszcze zbadać witaminę D!!!! Bo również może odpowiadać za te drżenia. Teraz łykam tabletki na tarczycę i witaminę D. Popijam jeszcze wapń i czekam czy będą efekty. Staram się zdrowo odżywiać. Jak będę po wizycie u neurologa to napiszę co on myśli na ten temat. Pozdrawiam was serdecznie | | | Electra | 20.04.2024 10:20:26 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|