NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » WASZ PRZYPADEK » PRZYPADEK EMMY

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

przypadek emmy

  
emma
18.06.2015 16:11:59
Grupa: Użytkownik

Posty: 9 #2127660
Od: 2015-5-29
Postanowiłam, że napiszę o swoim DS. Dopiero niedawno dotarło do mnie, że zaczęło się to ok.20 lat temu. Byłam wówczas na studiach zaocznych. Na egzaminie pisemnym tak mnie dopadła trzęsiawka, że nie mogłam napisac ani jednej literki. Na szczęście koleżanka to zauważyła i podała mi tabletkę lorafenu. Minęło natychmiast i zdałam. Kiedyś nie byłam w stanie podpisć listy. Co ja wtedy przeżywałam. Myślałam, że to nerwica, bo miałam do niej powody. Potem było gorzej, bałam się listonosza, wszekich druczków,itp. Zaczęłam brać propranolol. Wszystko ustąpiło, obroniłam mgr, pracowałam. Dopiero, gdy zaczęłam trzęść się na zebraniach z rodzicami-przeraziłam się i poszłam do neurologa. Stwierdził DS i co gorsze powiedział, że to niewyleczalne. Jestem zdołowana. Miałam takie plany- podróże, aktywność wśód ludzi bo przecież mam teraz dużo czasu( emerytura). Widzę, że jak poczuję czyjś wzrok,to gubię się, mówię nie to co trzeba. Dobrze,że jesteście na forum, bo tylko Wy mnie rozumiecie! Pozdrawiam!
  
Electra19.04.2024 23:10:46
poziom 5

oczka
  
Edyta
18.06.2015 18:47:49
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wrocław

Posty: 13 #2127750
Od: 2014-8-14
Witaj wesoły Fajnie, że postanowiłaś podzielić się z nami swoją historią, ale martwiło mnie to, że przez DS nie chcesz spełniać sowich planów. Ja mam 21 lat, studiuję w innym mieście, spełniam marzenia o których myślałam odkąd pamiętam. Nie tak miało wyglądać moje życie, ale nie wyobrażam sobie żeby przez DS nie pójść na koncert ulubionego zespołu, czy nie wyjść ze znajomymi na miasto. Nie mogłabym być zamknięta na ludzi (nie jestem typem samotnika). Nowo poznanym ludziom tłumaczę krótko "to choroba, nie stres ani przepicie". Uwierz w siebie! Jesteś wykształconą osobą, która zapewne ma wiele do zaoferowania innym ludziom. Uwierz w siebie! Nie pozwól żeby DS sprawiło, że Twoje życie zamieni się w koszmar. Pozdrawiam ~ Edyta
  
Niewiem
18.06.2015 21:15:03
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podlaskie

Posty: 24 #2127836
Od: 2015-1-12
"Jestem zdołowana. Miałam takie plany- podróże(...)" - absolutnie nie chce być niemiła, ale jako osoba z DS regularnie podróżująca podpytam: Czemu DS to wyklucza?
  
emma
19.06.2015 14:19:25
Grupa: Użytkownik

Posty: 9 #2128373
Od: 2015-5-29
Wiem,wiem muszę się wziąść w garść, zaakceptować swój stan. Napewno brak pracy temu nie sprzyja. Tak bardzo bym chciała być swobodna w każdym towarzystwie, a jednak .... Obiecuję , że coś zrobię w tym kierunku. Zaczęłam od rozmawiania o chorobie z najbliższymi - trochę ulżyło. Co do podróżowania, to spróbuję przełamać lęki. Dziękuję Wam za wsparcie.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » WASZ PRZYPADEK » PRZYPADEK EMMY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny