NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » WASZ PRZYPADEK » CIERPIENIA (NIE)MŁODEGO J

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Cierpienia (nie)młodego J

  
jared
12.10.2021 20:17:06
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #7870458
Od: 2021-10-12
Cześć,
nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, ale szukałem właśnie jakiegoś kontaktu z osobami zmagającymi się z DS i w skrócie opiszę mój przypadek.

Aktualnie mam 42 lata. Zaczęło się od drżenia nóg ponad 10 lat temu. Na początku specjalnie nie przeszkadzało w życiu, ale z czasem drżenie nóg nasilało się i zacząłem chodzić po lekarzach. Było kilku neurologów, różne badania które nic nie wykazywały. Różne leki, które nie pomagały. W końcu jeden z neurologów powiedział żebym spróbował z psychologiem, co wydawało mi się sensowne ponieważ jestem osobą nieśmiałą, często się stresującą, szczególnie różnego rodzaju spotkaniami czy wystąpieniami publicznymi. Tak więc był psycholog, psychiatra i psychoterapia plus oczywiście różne leki. W głowie trochę się poukładało ale drżenie nie ustąpiło. Jakieś 2 lata temu trafiłem do doktora Szlufika w Warszawie który od razu zdiagnozował DS i przepisał Propranolol. Wtedy jeszcze było to ciągle tylko drżenie nóg, które lepiej czy gorzej ale dało się ukryć. Niestety około rok temu zaczęły też dodatkowo drżeć mi delikatnie ręce. Teraz już drżenie rąk jest na tyle duże, że nie da się go ukryć. Oprócz drżenia rąk jest też drżenie tułowia. Od jakiegoś czasu oprócz Propranololu biorę Mizodin ale jakoś bardzo nie pomagają.

Co do alkoholu to oczywiście jak piję to drżenie znika, ale potem przez kilka dni jest tak bardzo nasilone drżenie że wolę już nie pić w ogóle, co w moim przypadku jest naprawdę radykalną zmianą bo alkohol towarzyszył mi w życiu bardzo często (ale nie żebym był jakimś alkoholikiem ,))

Szczerze, to jestem najbardziej przerażony postępem choroby i tym co może być za kilka lat. Postęp w ostatnich miesiącach był bardzo duży i póki co staram się oswajać z tym że dłużej już nie będę w stanie ukrywać tej choroby. Na razie unikam spotkań ze znajomymi i mam możliwość pracy zdalnej, ale wiem że w nieskończoność tak nie można.

Mam jednak też wątpliwości, czytając o DS w internetach:
- Właściwie nigdzie nie pisze się o drżeniu nóg - u mnie przez prawie 10 lat było tylko drżenie nóg, które tak jakby zaczęło się od samego dołu (latał mi palec), z czasem zwiększało się i dotyczyło coraz to wyższych partii nóg i w końcu przeszło też na tułów i ręce - czy ktoś z Was miał podobne objawy?
- U mnie drżenie występuje również w spoczynku które jest wykluczane w podstawowych kryteriach
- Czy jako DS oprócz drżenia rąk czujecie drżenie mięśni (taka wieczna ich delikatna praca) oraz ich napięcie (tak jakby cały czas ciało było lekko spięte)

Postanowiłem skonsultować diagnozę z innym lekarzem, więc jeśli możecie kogoś polecić w Warszawie to byłbym wdzięczny.

pozdrawiam
Jarek
  
Electra03.05.2024 11:18:14
poziom 5

oczka
  
Zibby
12.10.2021 21:02:32
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 34 #7870466
Od: 2011-10-7
Bardzo nietypowe są te twoje symptomy. Zaczęły się od nóg, w dodatku w tak późnym jak na DS wieku.... myślę że to nie jest DS. Ale tych niezbadanych do końca rzadkim dolegliwości neurologicznych jest multum...

Ja już dobiłem do 50 tki, i zaczynam o DS zapominać coraz częściej. Nie żeby ustąpiło, chyba nawet nieznacznie zwiększyło się, ale zwyczajnie zaczyna mi to zwisać czy gdzieś tam zatrzęsie mi się głowa, i czy ktoś to zobaczy, i co sobie pomyśli... szkoda że tak późno, bo samoakceptacja to chyba najlepsze lekarstwo na DS.
  
jared
16.10.2021 20:20:30
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #7871722
Od: 2021-10-12
Byłem w piątek u innego lekarza który specjalizuje się w chorobach układu pozapiramidowego. Dokładny wywiad i badanie potwierdziło DS.
Doktor przepisała mi Myditin i Gabapentin. Mizodin odstawiam bo skutki uboczne mi się nie podobają i za bardzo nie pomaga. Proporanolol kontynuuje dalej w dawce 3x1 (później ewentualnie będziemy zwiększać). Za miesiąc mam się stawić i zobaczymy czy to coś dało. Poleciła też CBD satipharm lub tańsze zioła z kombinatu konopnego. Dodatkowo też zakupiłem tauryne po lekturze forum. Zobaczymy czy będą jakieś efekty.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » WASZ PRZYPADEK » CIERPIENIA (NIE)MŁODEGO J

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny