NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » WJAKICH SYTUACJACH RĘCE TRZĘSĄ SIĘWAM NAJBARDZIEJ?

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Wjakich sytuacjach ręce trzęsą sięWam najbardziej?

jak sobie z tym radzicie
  
renata
30.08.2009 23:05:32
Grupa: Użytkownik

Posty: 21 #314580
Od: 2009-8-16
na podstawie wieloletnich obserwacji mogę powiedzieć że napewno wtedy gdy najbardziej mi zależy żeby się nie trzęsły.myślę że na tym polega zbawienne działanie alkoholu,oczywiście w dawkach terapeutycznych.Jesteśmy wyluzowani nie spięci no i ręce mniej latają
  
Electra26.04.2024 22:56:00
poziom 5

oczka
  
renata
01.09.2009 10:49:00
Grupa: Użytkownik

Posty: 21 #315179
Od: 2009-8-16
w Lublinie jest poradnia leczenia schorzeń układu pozapiramidalnego tam odesłał mnie neurolog.Pan docent bardzo wypytywał o moje picie,ocenił że nie lubie alkoholu co jest prawdą i zalecił codzienne picie około 75 do100 g.w dawkach podzielnych.Myślałam że zemnie kpi wie że pracuje z alkoholem "prowadze bar"nie potrafiłam zmusić sie do picia no to weszła farmakologia biorę mizodin w minimalnych dawkach no i poprawa jestwesoły
  
slawus
01.09.2009 11:46:34
poziom 4

Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Opole

Posty: 233 #315203
Od: 2009-7-13
Renata jak prowadzisz bar to moze spotkanko u ciebie zrobimywesoły A z tym alkoholem to on chyba zartowal... trudno mi uwierzyc w taka dawke lecznicza;p
  
renata
01.09.2009 15:57:22
Grupa: Użytkownik

Posty: 21 #315377
Od: 2009-8-16
ja też myślałam że sobie ze mnie kpi ale wytłumaczył mi dokładnie na czym to polega.Przeprowadził dokładnywywiad o moim piciu uznał że alkoholizm mi nie grozi i zalecił picie.3razy po 25 gram w drinku dla mnie to nie do przyjęcia bo nie lubie ale innym ponoć pomaga.Jeżeli chodzi o spotkanie to prosze bardzo ORGANIZUJ
  
lola21
01.09.2009 19:49:35
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wadowice

Posty: 27 #315507
Od: 2009-7-16
gorzej jak ktoś codziennie jeździ autem to jak tu pić
  
lola21
01.09.2009 19:54:11
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wadowice

Posty: 27 #315510
Od: 2009-7-16
Renato a mogłabyś napisać w skrócie na czym polega lecznicze picie alkoholupytajnik
  
slawus
01.09.2009 20:05:20
poziom 4

Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Opole

Posty: 233 #315517
Od: 2009-7-13
Lola chodzi dokladnie o to ze alkohol w niewielkich ilosciach pomaga nam.... i rece nie lataja;P tak codziennie po kielonku leczniczo ciekawy pomysl;p
  
slawus
01.09.2009 20:06:44
poziom 4

Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Opole

Posty: 233 #315518
Od: 2009-7-13
Dygotek ewentualnie codziennie mala lampka wina. Poprawia krazenie itp;p
  
slawus
02.09.2009 08:05:17
poziom 4

Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Opole

Posty: 233 #315637
Od: 2009-7-13
Hehe wiesz to zalezy od sily charakteru;p trzeba czasami powiedziec nie, to nie jest chyba takie trudnebardzo szczęśliwy
  
slawus
02.09.2009 17:54:27
poziom 4

Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Opole

Posty: 233 #315927
Od: 2009-7-13
alkohol jest dla ludzi madrych. Zawsze tak uwazalem i bede uwazal;p
  
renata
03.09.2009 10:31:37
Grupa: Użytkownik

Posty: 21 #316231
Od: 2009-8-16
NIENAMAWIAM NIKOGO DO PICIA ALKOHOLU poprostu opisałam wam mój przypadek.
  
Electra26.04.2024 22:56:00
poziom 5

oczka
  
Anna
03.09.2009 19:41:01
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #316717
Od: 2009-9-2
Mi sie trzesą w sytuacjach najmniej stresowych ... choć może są skutkiem długotrwałego stresu? Generalnie zauważam podczas posiłków, zanim zaczęłam brać propranolol właściwie nie mogłam pisać, obecnie mam kłopoty z klawiaturą czasami tj. trafianiem w odpowiednie literki. Nie znosze pisac sms-ow bo w nich zawsze mam cos pokrecone. Ja mam najwiekszy problem jednak z glową. Najcioekawsze jest to, że zwykle gdy mnie tak trzęsie na twarzy mam uśmiech...może to taka forma obrony przed przygnębieniem z powodu stanu w którym sie aktualnie znajduję. Moje podejscie zmienilo sie ogromnie przez te kilka lat. A propranolol pomógł mi w miarę normalnie funkcjonować.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
EllaCD
16.09.2009 13:00:12
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: woj. lubelskie

Posty: 221 #323212
Od: 2009-7-17
Mi najbardziej się trzęsą ręce jak mam jeść coś płynnego łyżką, jak niosę coś na tacy, a przede wszystkim jak mam coś podpisać, trafić w małe rubryczki albo pisać długo i dużo, wtedy jeszcze raz na jakiś czas dostaję "skurczu pisarskiego".

Nie do końca zgadzam się z tym, że zbawienne działanie alkoholu w drżeniu samoistnym polega na tym, że stajemy się wyluzowani i dlatego ręce mniej latają. Przecież DS to nie jest choroba o podłożu psychicznym. Bez picia alkoholu też można się wyluzować, a niestety, to nie powoduje całkowitego ustąpienia drżenia. I nie tylko stres przecież nasila drżenie w tej naszej chorobie.

Renato, mieszkasz w pobliżu Lublina? Bo ja tak wesoły i nie wiem czemu mój neurolog nie wspomniał mi o tej poradni leczenia schorzeń układu pozapiramidalnego
zakręcony
Gdybyście chcieli zorganizować gdzieś na terenie woj. lubelskiego to spotkanie forumowiczów, to jestem jak najbardziej zapan zielony
  
EllaCD
13.01.2010 10:53:46
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: woj. lubelskie

Posty: 221 #409896
Od: 2009-7-17


Ilość edycji wpisu: 1
Opowim Wam co mi się wczoraj przydarzyło.
Miałam do wykonania pilną robotę, a strasznie chciało mi się spać i nie mogłam się skupić. Postanowiłam więc napić się kawy, chociaż wiem, że nasila mi ona drżenie i nie piłam jej już od lat. Pomyślałam sobie, że i tak nie zamierzam już nigdzie wychodzić "między ludzi" tego dnia,niczego załatwiać, podpisywać,itp., więc jakbym się zaczęła mocniej trząść, to w sumie w niczym mi to nie przeszkodzi.
Wypiłam tę kawę i siadłam do roboty do kompa. Po niecałej godzinie zaczęła mi się tak telepać głowa, że musiałam się położyć,a od tego telepania rozbolał mnie kark.Dosłownie jak jakiś atak. Chyba już nigdy nie wypiję kawy...zdziwiony
Mieliście coś podobnego po kawie?
  
slawus
13.01.2010 13:37:30
poziom 4

Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Opole

Posty: 233 #409984
Od: 2009-7-13
po kawie i energetykach czestotliwosc drzenia reki u mnie nasila sie.... jeszcze problemow z glowa nie mam...
  
Anna
16.01.2010 16:23:53
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #413557
Od: 2009-9-2
Kurcze a ja musze wypic kawe wesoły bez niej boli mnie glowa...a jesli drże to z kawą nie ma to nic wspólnego.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
bubel
13.05.2012 14:09:32
Grupa: Użytkownik

Posty: 17 #938090
Od: 2011-11-7
Nie wiem ,czy mi ulzy jak napisze,kiedy najbardziej trzesa mi sie rece.No ale,w zasadzie drza mi caly czas(tylko nie patrze na nie)a najbardziej,tak jak u Was-gdy niose cos plynnego(zupa,kawa,itp.)gdy robie zdiecie aparatem,gdy podaje jakas rzecz komus,gdy podnosze rece do gory i w takiej pozycji cos trzymam,,,,,a jak sobie z tym radze?staram sie unikac tych sytuacji(zreszta jak kazde z nas-prawda?)i myslec o tym jak najmniej.powodzenia.
  
Anna
08.06.2012 21:05:58
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #954003
Od: 2009-9-2
Ja najbardziej odczuwam gdy budzę się i chcę wyłaczyć budzik. Oj wtedy mam problem z trafieniem w jego stronę. Czasem sobie pomagam drugą ręką lub zmuszona jestem wstać z łóżka by móc po niego sięgnąć.
Ale dziś właściwie nie jest to dla mnie problem.
Nie myślę o tym. Jakoś jest.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
EllaCD
08.06.2012 21:40:08
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: woj. lubelskie

Posty: 221 #954023
Od: 2009-7-17
Ja dzisiaj chodziłam pieszo dość daleko, długo, niosłam ciężką siatkę i oczywiście strasznie się zgrzałam po drodze. Jak wróciłam i chciałam się napić, to ledwo trafiłam szklanką do ust. Do tego jeszcze zaczęły mnie łapać krótkie, bolesne skurcze mięśni. Chyba na takie dłuższe wyjścia powinnam nosić buteleczkę wody ze sobą...
  
Anna
09.06.2012 18:32:04
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #954362
Od: 2009-9-2
Zawsze na długie wyjscia mam napoj, lub sobie kupuję po drodze. To znacznie pomaga.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
Electra26.04.2024 22:56:00
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » WJAKICH SYTUACJACH RĘCE TRZĘSĄ SIĘWAM NAJBARDZIEJ?

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny