Czy to DS czy może coś innego?...
Wacuaw jesli na cos są leki to da się z tym żyć jak choćby z nerwicą, depresję się leczy, ale są choroby ciężkie których NFZ leczyć nie chce ze względu na koszty. To już lepsza trzęsionka niż wózek na przykład. Ja właśnie wykliuczyłam jedną bardzo ciężką i uciązliwą chorobę. Bardzo jestem z tego powodu szczęśliwa, żadna nerwica czy ds mnie nie przeraża. Trzeba to polubić i już. A że nie wszystko da się robić. A czy są ludzie zdolni robić wszystko? Uważam że nie, jest kwestia tego, że albo trafi w zawód i się realizuje albo się diabelnie męczy.


  PRZEJDŹ NA FORUM