Chyba mam kłopoty
O tym co się ze mną dzieje ... jednak stres?
Nie Aniu, mam wyznaczony termin wizyty w klinice na 22 listopada. Raczej na razie będzie to tylko wywiad zrobiony i przekazanie dokumentacji choroby. Przynajmniej tak powiedziano mi, że tego dnia nie będę musiał zostawać w klinice.
Nadal zażywam propranolol chociaż nie działa na mnie. Zwiększyłem dawkę do 3 mg dziennie, chociaż tak naprawdę robię to tylko po to żeby jasno stwierdzić na wizycie, że niema sensu zatruwać tym lekiem organizmu. Pytanie pozostaje, jeśli nie tym to jakim skoro większość leków na mnie nie działa. Albo jestem odporny na leki (szkoda, że nie na ds ;p), albo leki na inne schorzenia będą na mnie działać wesoły Przestałem już o tym myśleć, bo im dłużej się zastanawiałem to moje samopoczucie się pogarszało... Piję prawie codziennie melisę, jest to moje ukojenie nerwów oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM