To teraz mój przypadek ;)
Witaj.

Podobno moje objawy i fakt, że w trakcie picia alkoholu przestaje się trząść sprowadza się właśnie do ds, nie mam też innym oznak/objawów, które by wskazywały na coś innego. Oczywiście dla pewności wypadałoby się położyć w szpitalu i przebadać wszystko co możliwe od przewodnictwa mięśniowego po rezonans. Sama się ciągle nad tym zastanawiam czy tak nie zrobić. Z tego co mi wiadomo ds jest właśnie o tyle specyficzną chorobą, że u każdego przebiega inaczej. Stąd różnice w drżeniu. Właściwie to o ds i tak niewiele wiadomo i ciężko cokolwiek leczyć jeśli się nie wie co jest przyczyną tej choroby. I to mnie najbardziej denerwuje. Bo chciałabym ów przyczynę poznać ... Zastanawiające jest jeszcze to, że jedni mają to w prezencie w ramach genetyki, a inni nie ...

Nie ukrywam też, że boje się niektórych badań ... Bo boje się wyniku. To bardzo głupie ale jednak tak mam. Wolę by to jednak było tak jak póki wszyscy twierdzą ds.

A najlepsze jest to, że badania na cukrzycę i tarczycę zleciła mi pani laryngolog gdy tylko zobaczyła jak się trzęsę, a nie neurolog.

Jeszcze lepszy był lekarz rodzinny, nie dość że mnie zastraszył, Że to coś poważnego, nie chciał mi przepisać propranolu, bo stwierdził, że jestem głupia BO ten lek nie jest na drżenie, a na serce ( i kto tu jest głupi? xD) to jeszcze przepisał mi PERSEN FORTE zdziwionyzdziwiony Debil xD





  PRZEJDŹ NA FORUM