Chyba mam kłopoty
O tym co się ze mną dzieje ... jednak stres?
Nigdy nie wiązałam (do tej pory jedzenia i drżenia)u mnie drżenie zawsze wzmagało się wśród ludzi ,gdy miałam wypowiedzieć się przed audytorium,gdy po prostu ktoś patrzył.W tej chwili gdy jestem w domu drżenie zelżało ale jest i dlatego eksperymentuję z dawkami propranololu-a tętnem.Jednak widzę że narazie nadal serducho bije 50razy na minutę -to trochę za słabo a wiem że nikt mi w tym nie pomoże.


  PRZEJDŹ NA FORUM