Chyba mam kłopoty
O tym co się ze mną dzieje ... jednak stres?
Witam.Czytam Anny zmagania ,ciekawi mnie czy nadal dzieje się z Tobą jak w ubiegłym roku ,ja bym chyba nie podołała takiemu nawałowi ,jesteś mocna.Ja zawsze rano przyjmuję 20 propranololu i 5relanium i jakoś egzystuję,jednak ostatnio tętno obniżyło się do 50 na minutę i zdażały sie stany zapaściowe ,więc sama zeszłam z propranololem na 10(wiem to bardzo mała dawka ale obserwuję siebie a jestem w domu )i narazie radzę w codziennych czynnościach.Kawę piję 1 i do tego słabą bo rzeczywiście przy następnej robi mi się byle jak i wszystko leci z rąk a serce telepie się pod gardłem,Pozdrawiam Hera.neutralny


  PRZEJDŹ NA FORUM