Przedstawmy się:)
Mam 59 lat i dopiero dziś odkryłam że jestem chora na DS i świat się przedemną otworzył.Ponieważ całe życie mówiono mi że mam nerwicę i takie tam gorsze dni co sobie wymyślam.35 lat wstecz neurolog zlecił mi Propranolol i Relanium mówiąc że te leki mnie uspokoją.Przyjmowałam je ,sądząc że to we mnie jest wina ,że nie umiem pracować nad sobą ,wstydziłam się bo mówiono że propranolol biorą alkoholicy,nałogowcy i myślałam ze jestem jedna taka nieudana co muszę do końca życia drżeć o każdy swój ruch i krok.Od dziś jest mi lżej -witam w świecie ds.oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM