Chyba mam kłopoty
O tym co się ze mną dzieje ... jednak stres?
Przykro mi Aniu z powodu Twojego pieska. Sama jestem "psiarą" i "kociarą" i niejednokrotnie musiałam się rozstawać ze swoimi zwierzakami w podobny sposób, więc wiem jak to jest...

Odnośnie diety, to uważam, że każdemu może szkodzić/pomagać coś innego. Mi np. od małego szkodzi nadmiar mięsa. Ciągle też gdzieś czytam lub słyszę, że wielu osobom szkodzą produkty mleczne. Może kluczem do tego są grupy krwi?
Polecam choćby tę stronę:
http://www.dietakrwi.info/


  PRZEJDŹ NA FORUM