Chyba mam kłopoty
O tym co się ze mną dzieje ... jednak stres?
Wczoraj myslalam ze jest lepiej... było troszeczkę ale dzisiaj czuję że nie jest lepiej, poszłam do pracy i zostawiłąm kartekę ze niecyznne, i wyznaczyłam sobie wizytę do lekarza...niewiem w czym mi może pomóc ale zobaczymy.Coś muszę podziałąć bo mam kłopot z oczami a tego najbardziej nie lubię. Złe widzenie widoczne jest w badaniach ale w zależności od dnia , pory, czy godzinny wyniki mogą być wzajemnie wykluczające się, wiem, przerabiałam to. Poradzono mi okulary...a jakze kupilam, uzywałam do czasu aż dostałam terapię szpitalną i dwa lata nie były mi potrzebe. generalnie chyba nigdy nie były mi potrzebne ale jak nie wiedzą w co to wpiąć to lepiej dać cokolwiek niż nic wesoły. I odczuwam drżenie choć już mniejsze, ale bardziej jest napadowe w tej chwili tzn. że czasem mnie trzepnie i puszcza


  PRZEJDŹ NA FORUM