Chyba mam kłopoty
O tym co się ze mną dzieje ... jednak stres?
Oj, jak chłód to chyba raczej nie Anioł Stróż oczko.
Podobnie jak Dygotek uważam, że trzeba zlikwidować przyczynę stresu (a właściwie może należałoby powiedzieć, że trzeba nauczyć się inaczej reagować na ten stres, bo nie zawsze mamy zupełny wpływ na to, co nas spotyka i nie zawsze da się wyeliminować stresujące sytuacje).
Wiem że to niewiele, ale może się przyda- darmowy kurs walki ze stresem:
http://www.stres.eduinnowacja.pl/
Sama się zapisałam kilka dni temu.
Bardzo polecam też coś takiego:
http://rytualytybetanskie.prv.pl/


  PRZEJDŹ NA FORUM