Chyba mam kłopoty
O tym co się ze mną dzieje ... jednak stres?
Nie śpię...choć jestem bardzo zmęczona. Już nawet piwo wypiłam, nieco pomogło, głowa jakby spokojniejsza ale mimo wszystko spać nie daje. Kłopoty ze wzrokiem mi się nasilają ale to chyba ze zmęczenia. I ten ból nóg. Mam chyba całkowicie rozstrojony układ nerwowy. O szpitalu nie myslę póki co, bo jak ostatnio chodziłam przez pięć dni na izbę przyjęć to mnie prawie "krew zalała". Generalnie muszę wyglądać ciekawie bo rodzinka bardzo zwraca uwagę na moje drżenia i tiki. wesoły
A przez to że dziś nie mogę spać, pewnie jutro lepiej nie będzie. pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM