Jak w ogóle funkcjonujecie z DS?
Lekarz neurolog stwierdzil u mnie ds.trzesie mi sie lewa reka...jestem leworeczna.zawsze myslalam,e to nerwica,bo przy wiekszym zdenerwowaniu trzeslam sie cala.
Bylam tez u psychiatry poniewazmam taka prace ,ze musze jakos normalnie funkcjonowac.Biore proprapanolol 60 mg ,fluoksetyne 30mg i zomiren trzy razy dziennie po 0,25 mg jz ok 3 mies.Jestem o woele spokojniejsza...na poczatku moglam caly czas spac,ale juz przeszlo.Czuje sie swietnie,nie przejmuje sie blachostkami jak dawniej i co najwazniejsze leki przeszly.Nie czuje sie otepiala,ale spokojniejsza serce nie wali mi jak dawniej...czulam wtedy wewnetrzny niepokuj.
Mam jaszcze w zamiarze isc na psychoterapie...jest to wstydliwy temat,ale byc moze bedzie jeszcze lepiej.
Chcialabym wykonywac swoja prace jak najlepiej bo to lubie a jest to zwiazane z praca z ludzmi dlatego zaczelam sie leczyc,bo jakos dawniej mi to nie przeszkadzalo byc moze nie przeywiazywalam do tego az takiej uwagi.Taka bylam i tyle wydawalo mi sie to normalne dopiero kontakt z ludzmi uswiadomil mi ,ze mam duzy problem.
Warto sie leczyc,brac leki...ktore wyciszaja ds.
Bylam u wielu lekarzy...dyly rozne diagnozy,az trafilam do swietnego neurologa ktory mi pomogl.
Moge normalnie funkcjonowac i teraz wiecej sie usmiecham wesoły


  PRZEJD NA FORUM