Cześć - Pawel jestem
Witam wszystkich.
Nie pamiętam od kiedy mam DS, pamiętam tylko że po alkoholu dobrze się czułem. Punktem zwrotnym było że zawsze musiałem mieć jakiś poziom alkoholu we krwi, postanowiłem zrobić z tym porządek i stało się !!!
Drżenie samoistne (essential tremor).
Od sześciu lat zero alkoholu tylko propranolol, wystartowałem od 20mg do dziś osiągnołem poziom 160mg/dzień i ciągle brakuje. Dzisiaj po raz pierwszy dostałem Primidone (trochę mną sponiewerał).
Piszę do Was na forum bo mam potrzebę porozmawiać z kimś o tym, trudno się żyje roztrzęsionym albo na "bani".
To chyba tyle na Dzieńdobry.
Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM