Pogorszenie z wiekiem?
    Gabriel pisze:

    Chyba o możliwości? a jest różnica pomiędzy tym, że pogorszenie z wiekiem następuje w części przypadków(nawet jeżeli w dużej czy bardzo dużej), a sytuacją gdzie jednoznacznie tak przebiega ta dysfunkcja i zawsze pogarsza się z wiekiem ,)

    złośliwości pewnie wnoszą trochę ożywienia, więc jak dla mnie mile widziane. google i wyszukiwarka na forum to do pominięcia ale co do rozmów z lekarzami ja mam duże doświadczenie w ich braku doświadczenia, kompetencji w zakresie ds albo właśnie słabego kontaktu z pacjentem i tak obwiniam (w pewnym cudzyslowie) lekarzy za swoje a byc moze ich niedoinformowanie. Więc z pokorą przyjmuje uwagi o googlach i wyszukiwarce na forum, o lekarzach już nie.
    Pierwszy raz badany ze względu na drżenie byłem mając 8 lat, a samą diagnozę ds(mimo, że trzęse się mocno całe życie) postawioną miałem 2 lata temu w wieku 27...trochę to zabawne no ale wesoły zbaczam z tematu, wybaczcie



To mamy wiele wspólnego, bo mi pierwsze objawy zaczęły się w wieku 7-8 lat a diagnozę usłyszałam dopiero w wieku 21 lat. Próbowano mi wmawiać nerwicę, jedna lekarka stwierdziła nawet, że "czasami po prostu zdarzają się rzeczy, których nauka nie potrafi wyjaśnić." (Co nie przeszkadzało jej brać kasy za "wizyty kontrolne") także o kompetencji lekarzy mogę napisać cały referat. Co nie zmienia faktu, że czasami trzeba po prostu samemu spytać, a jeżeli lekarz pomija tak ważną kwestię wybrać innego lekarza, w neurologach akurat można przebierać. Ja na szczęście po latach chodzenia po naciągaczach trafiłam na świetną lekarkę, która rozwiewa moje wątpliwości i przynajmniej stara się coś pomóc. I pomimo wszystkiego nadal będę twierdzić, że lekarz>, google.


  PRZEJDŹ NA FORUM