pomoc psychologiczna/terapia
    jeszua pisze:

    Neurolodzy nie wysyłają na terapię, ponieważ ds jest chorobą wyłącznie neurologiczną. A więc terapia nie przyniesie żądanych skutków, chyba że masz jakieś lęki, ale to dalej eliminacja innego problemu. Z tego samego względu nikt nie wysyła na terapię osób chorujących na Parkinsona, padaczkę itp.



Dzięki za szybką odpowiedź, ale muszę się nie zgodzić z tym, że neurolodzy nie wysyłają na terapię. Około 2 lata temu(drżące ręce mam od dziećiństwa- mam 29 lat) zdiagnozowano u mnie ds. Oczywiscie juz wczesniej bywalem bardzo wiele razy u psychologow i neurologow. W każdym razie ta diagnoza zostala postawiona przez zespol lekarzy (przychodzisz na kilka godzin, najpierw neurolog potem psycholog i szczerze nie pamietam kto jeszcze). Zalecenia w związku z diagnozą - propranolon i właśnie terapia. I mówimy o zaleceniach dokładnie w dniu i w związku postawienia diagnozy ds. Może opisuję to chaotycznie, ale propranolon i terapia sa czarno na bialym zaleceniami pod diagnoza ds.

Rozpoznanie Drżenie Samoistne
Zalecenia
"
1) Propranolon w dawce .....
2) Wskazana diagnostyka psychologiczna osobowości w celu określenia wskazań do psychoterapii"

I gubię się już w tych sprzecznościach, które czytam, 2 tygodnie temu psychiatra(mam problemy ze snem dlatego się wybrałem na wizytę) powiedziała mi, że jak najbardziej jest szansa na pozbycie się drżenia poprzez terapie- wobec czego ja jestem sceptyczny(dla jasności- psychiatra wiedziała, że zdiagnozowane mam drżenie samoistne, że nie zawsze łączy się ze stresującymi sytuacjami, często jest gorzej, lepiej- zupełnie losowo).

I w przeszłości zdarzyło mi się właśnie od neurologów, słyszeć sugestie terapii niejednokrotnie - chyba, że część z nich nie orientuje się we własnej dziedzinie i w drżeniu samoistnym?(pytam zupełnie poważnie)


  PRZEJDŹ NA FORUM