Przedstawmy się:) |
Rychu pisze: ale sie da moim marzeniem a raczej jednym z wielu byo strzelanie i udalo sie kiedys jak trzymalem pistolet to tak latal ze myslalem ze mi z rak wypadnie puls chyba zamyka skle dzis po 2 min trzymania przed soba cos tam dryga ale to norma No to podziwiam Cię. Ja kiedyś zainteresowałam się łucznictwem tradycyjnym i z przykrością sprzedałam łuk, bo drżenia nie udało się opanować. |