Dołączę się do reszty Mam ds, terapeutka stwierdziła nerwicę - ja uważam, że mam też fobię społeczną i tyle Nie wiem tylko od czego się wszystko zaczęło (ds, nerwica, fobia społeczna?). Jedynie wiem, że od zawsze stresowały mnie imprezy w większym gronie i raczej ich unikałam... Ale na pocieszenie powiem, że terapia baaardzo pomaga Miałam taki okres, że trzęsły mi się ręce podczas płacenia za zakupy - teraz już tak nie mam, panuję nad tym Rok temu nie wyobrażałam sobie wyjścia na obiad nawet z rodziną - a dziś byłam na obiedzie z mamą Polecam wszystkim terapię + propranol (myślę, że to też dzięki niemu). |