Przedstawmy się:)
Darija dziękuję za radę wesoły Zawsze staram się tak sprawę pokierować, ale niestety nie zawsze mi się udaje. Jakiś czas temu trafiłam z kolegą do restauracji. Namawiałam go straszliwie na jakiegoś malusiego drinka przed, ale był nieubłagalny i nie mógł mnie zrozumieć. Zatem wylądowałam w restauracji, bez upojenia alkoholowego, z chłopakiem który mi się podobał (czyt. stresował), jedynie z lampką wina (niby fajnie, ale jak wziąć te pierwsze łyki???) no i z talerzem jedzenia pod nosem... To było stresujące wyjście, cały czas wyglądałam przez okno nie mogąc się doczekać, żeby w końcu stamtąd wyjść (mimo, że było bardzo fajnie, żeby nie mój stres byłoby idealnie). Tak mi się żołądek ścisnął, że nawet po winie zjadłam tylko pare kęsów ;p

Darija musisz mieć kochanego faceta wesoły

Więc nadal czekamy na odpowiedź na pytanie jak sobie z tym poradziliście wesoły)) (ślub, wesele VS. DS) wesoły)


  PRZEJDŹ NA FORUM