Przypadek
Masz diagnozę Kropeczko a to już całkiem dużo, leki są ostatecznością przynajmniej dla mnie. Ileż ja już się ich nałykałam, dziś tylko propranololu odrzucić nie mogę, ale zaczęłam go brać mając 36lat, po jakiś 5 latach poszukiwań. Wówczas komfort życia mi sie poprawił a ja odrzuciłam wszystkie inne leki, tylko czasami wracając na chwile do niektórych z nich. Czasem nawet i jego zapomnę ale organizm szybko reaguje i czasem w nocy mówi - weź tabletkę, weź tabletkę - budząc mnie ze snu drżeniem wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM