witam malinko, hm... no z rekoma niejest zle bo juz sie nawet troche uspokoiły  ale glowa jest niesforna i ma swoje humory, moze dlatego ze glowa to chyba ona ^^ nadal bardzo stresuje sie tym ze drze chociaz staram sie jak moge tym nieprzejmowac. Tak czy inaczej staram sie niczym nieograniczac przez chorobe, skonczyłem studia z ta dolegliwoscia i pracuje wiec to chyba tak normalnie  a tak naprawde to juz brakuje mi pomyslow co z tym zrobic, prubowałem juz tak wielu rozwiazan i niestety zadna niepomogla... no ale to moze teraz ty napisz cos o sobie, rozwin swoj przypadek twoje pomysly na zycie itd również pozdrawiam |