Czy ktoś tu jest??
Dziwię się, że dostałaś Pramolan zdziwiony(Wskazania: Stany depresyjne przebiegające z lękiem, niepokojem, napięciem i zaburzeniami snu. Nerwice układu sercowo-naczyniowego i pokarmowego. Zaburzenia okresu przekwitania. ). Jak ma on zmniejszać drżenie samoistne, skoro w ogóle nie jest na tę chorobę? Na ds zwykle dostaje się Propranolol.

"Wśród używanych środków farmakologicznych największe znaczenie mają: propranolol i inne preparaty blokujące receptory adrenergiczne b oraz prymidon. Analiza wyników badań potwierdziła skuteczność tradycyjnych leków, propranololu i prymidonu w leczeniu drżenia samoistnego.
Propranolol w około 40-50 proc. przypadków jest oceniany pozytywnie, jego działanie polega na zmniejszeniu amplitudy drżenia, bez wpływu na częstotliwość. Skuteczna dawka zawiera się najczęściej w granicach od 240 do 320 mg dziennie. Stosowanie dawek wyższych niż 320 mg na dobę nie daje efektu. Leczenie należy rozpoczynać od małych, zwiększanych stopniowo dawek, aż do uzyskania odpowiedniej poprawy. Mogą być stosowane preparaty propranololu o przedłużonym działaniu, ponieważ są one łatwiejsze do stosowania, a nie mają mniejszego efektu terapeutycznego." cytat z http://pulsmedycyny.pl/2580681,36149,drzenie-samoistne-vs.-choroba-parkinsona
Polecam też zapoznanie się z tym artykułem: http://www.neurology.org/content/suppl/2006/02/14/01.WNL.0000163769.28552.CD.DC1/Neurology_2005-5__020-036__64-12-2008.pdf i albo może porozmawiaj jeszcze raz z lekarzem, albo od razu poszukaj innego.


  PRZEJDŹ NA FORUM