Skłonności do DS - próba usystematyzowania cech ludzi z DS
Ania ma rację z ciśnieniem, chociaż z tym ciśnieniem to różnie bywa...
Aniu, ja już tyle specyfików łykałem, że neurolog dziwiła się, że się nie zatrułem (w sumie ja też się dziwie) jęzor
Zanim zdiagnozowano u mnie DS, byłem leczony na depresje i nerwice, których nie miałem. Kiedyś sam poprosiłem o Relanium bo niby zmniejsza napięcie mięśni. Ale kurde, żeby zadziałał brałem 25mg jednorazowo, czyli 5 tabl. po 5mg. Próbowałem też m.in. Afobam, Elenium, Cloranxen, Signopam, Bellergot... Neurolog mówiła, że te leki były niepotrzebne.


  PRZEJDŹ NA FORUM