Mój przypadek
    marcia_paw pisze:

    Mam pyta nie....
    Czytalam w kilku artykułach holenderskich ze ludzie z DS mają problemy z jazdą samochodem i ze moze byc niebezpieczne! Wiecie coś o tym? ?


Bywa, że czasem rezygnuję z jazdy ponieważ mam wrażenie, że nie do końca panuję nad kierownicą. Był czas, że nie jeździłam pół roku, po tym jak prawie pana bym na pasach skasowała. To daje do myślenia. Jeśli mam ds, to może to być prawda... jednak myślę również, że inne choroby mogą również wywołać podobne problemy. Za bardzo nie można sobie tego brać do serca, trzeba jeżdzić wolniej, spokojniej lub zrezygnować na czas większych problemów. Ja bez auta kompletnie nie funkcjonuję, mam problemy z przemieszczaniem i załatwianiem wszystkiego co bym chciała. Auto jest dla mnie wybawieniem i pomaga mi normalnie żyć.poruszony


  PRZEJDŹ NA FORUM