Drżenie samoistne
Hej wszystkimwesoły
jakiś czas temu lekarz postawił mi wstępną diagnozę o DS...
Odkąd pamiętam trzęsły mi się ręce,szczególnie gdy ktoś patrzył,na studiach miałam zajęcia labolatoryjne wymagające dużo precyzji i to był dla mnie kosszmar-totalnie nie mogłam zapanować nad trzęsącymi się rękoma i trochę głową.
Od niedawna trzesienie głowy się nasiliło,nie mogę się zrelaksować,nawet jak się położe głowa mi lekkko drży. Mam skurcze głowy,czuję ogromne napięcie na szyi i jestem tym strasznie zmęczona...
Zostałam skierowana do szpitala na badania ale nie mogłam i teraz zastanawiam się czy mam się zbadać czy po prostu już nauczyć się z tym żyć,bo przecież te wszystkie lekarstwa poprawiają stan u 50-70%?


  PRZEJDŹ NA FORUM