Moja przygoda z ds :)
Jest mi bsrdzo trudno zaakceptować ze sie trzęsie i nigdy nie przestanę. . Zastanawiam się nad yym żeby iść do psychologa. Boje sie ze niedam rady tak zyc wstydzę się. Ciągle myślę co inni pomyślą. Do tego jeszcze brak równowagi. Wiem że nie powinnam się dolowsc ale nie jedtem szczęśliwa. Najlatwiejsze czynności sprawiają mi trudność. Boje się ze nie długo nic mi się nie uda. . Mam wrażenie że wszyscy patrzą mi na ręce i wtedy jest jeszcze gorzej. Ratunku! Jestem zla wściekła smutna brak mi sił. Wstyd mi. Nigdy tska słaba nie byłam. Przepraszam ze tak smuce ale tak się czujeZLE


  PRZEJDŹ NA FORUM