najnowsze odkrycia związane z ds
Post Moniki jest sprzed roku, albo nie doczytałam albo skleroza mi się odezwała po roku wesoły ale to informacja dla mnie wskazująca że mogę mieć ds, ale rozważam w ostatnim czasie też inną chorobę, i jeszcze inną wesoły
Normalna hipochondria wesoływesoływesoły (żartuję)
Marzę o 100% diagnozie bo takowej nikt mi jeszcze nie dał. Ale wszystko o czym napisała Monika dotyczy mnie, z tym że w mojej rodzinie teoretycznie ds nie było, ale z drugiej strony brat trzęsie się tak jak i ja, może nieco bardziej .
Ja biorę leki, on nie.
Odkąd postanowiłam nie odstawiać propranololu jest lepiej, stabilniej. A organizm sam się o niego upomina gdy przychodzi pora.


  PRZEJDŹ NA FORUM