jakie macie sposoby walki z ds
Witam jestem tutaj pierwszy raz ,też mam ten sam problem ,takie objawy miał mój dziadek i ma moja mama tylko że słabe,ja męcze się z tym już od 16 roku życia aż do dziś to prawie 20 lat ,jest to straszne ,jeszcze u lekarza nie byłam ,kiedyś tylko opowiedałam o tym rodzinnemu lekarzowi jakieś 10 lat temu ale był żdziwiony i nazwał to nerwicą kazał mi wyładowywć jakoś nerwy ,ale przecież to nie to,i żyje z tym i bardzo się męcze,nikt z mojego otoczenia ani osoby które znam nie mają takiego problemu,nie mogą mie zrozumieć ,wstydze się przez to chodzić na zebrania do szkoły dzieci ,bo trzeba sie podpisać w dzienniku a mi cały długopis lata w ręce ,patrzą na mnie rodzice jak na pijaczke,a ja nie nadużywam alkoholu,w urzędach jak coś mam załatwić to noc przed całą nie mogę spać bo myśle ,podpis dla listonosza też katastrofa,prosze powiedżcie naprawde te tabletki propranolol działają już nie mam nadzieji że coś pomoże trochę mi łagodzi magnez ale to pestka ,dlaczego to mnie spotkało ,płacąc przy kasie mam problem bo ręce latają ,jeść w miejscu publicznym też nie mogę bo nie utrzymam łyżki czy widelca nie mówiąc o szklance na przyjęciu domowym,masakra istna.A te tabletki można kupić bez recepty ,boże jak by mi pomogły i zdięły tę chorobę ze mnie była bym szczęśliwa bo żyć tak jest bardzo ciężko człowiek jest mądry ale ograniczony ,prawojazdy zdawałam jak miałam 16 lat jeszcze wtedy tak mi się ręce nie trzesły i co z tego jak nie jeżdze bo nie dam rady mały stres i cała chodze nie utrzymał bym kierownicy próbowałam i nic z tego .Ale sie rozpisałam to narazie tyle może coś poradzicie ?


  PRZEJDŹ NA FORUM