NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » LEKI » PROPRANOLOL

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

propranolol

  
mode
29.08.2011 20:03:57
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #759253
Od: 2011-8-29


Ilość edycji wpisu: 1
Kiedyś przepisała mi go pani doktor. Jednak od 8mcy nie biorę .
Chciałem wrócić do propranolol'u i nie wiem jakie dawki stosować.Od wczoraj biorę 1-1-1 (tabletki po 10mg)
Czy to rozsądne dawki ?
  
Electra28.03.2024 14:10:15
poziom 5

oczka
  
rejon
30.08.2011 10:17:40
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław

Posty: 97 #759480
Od: 2009-7-24
Jak na początku to tak jak ci będzie mało to możesz zwiększyć po tygodniu na przykład ważne żeby organizm się przystosował oczko
  
pawel1212
03.12.2011 18:56:03
Grupa: Użytkownik

Posty: 13 #812473
Od: 2011-6-17
Mam pytanie co do tego przyzwyczajania. Pewnego dnia wziąłem dawkę 150mg prawie na raz (100, a po jakiś 45min 50, wiem, że ktoś powie, że to nieodpowiedzialne itp., ale żyję i mam się dobrze) i nic, a nic nie pomogło. Po prostu zero. Dlatego chcę się poradzić. Jeżeli będę przechodził z niższych dawek na wyższe to organizm się przyzwyczai, ale czy chodzi tylko o samo ciśnienie czy też o zmniejszenie drżenia? Po prostu czy drżenie będzie mniejsze stosując tę strategię?
Pozdrawiam.
  
Wacuaw
03.12.2011 21:37:36
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódź

Posty: 6 #812563
Od: 2011-11-26
Mi się wydaje, że możliwe iż nie u wszystkich on działa... bo ja wezmę 10-20mg i mam efekty... a ciśnienie nie wiele po takiej dawce spada...
  
pawel1212
04.12.2011 11:31:13
Grupa: Użytkownik

Posty: 13 #812858
Od: 2011-6-17


Ilość edycji wpisu: 1
u mnie właśnie też nie. po tej dawce mierzyłem ciśnienie i było tylko lekko niższe, niż mam normalnie. żadnych skutków ubocznych - zawrotów, bólu itp. co innego po mizodinie, czułem się jakbym był pijany.
  
grego1980
24.02.2014 18:31:54
Grupa: Użytkownik

Posty: 19 #1758378
Od: 2014-2-24


Ilość edycji wpisu: 2
Proplanolol zażywam jakieś 5-6 miesięcy. I jestem zadowolony z efektu. Dawka jest mała 5mg do 15mg (w szczególnych przypadkach). Są dni również kiedy nie zażywam w ogóle. Nie chciał bym się uzależnić ani uodpornić na lek. Jeśli chodzi o odstawianie leku to trochę sam z tym "eksperymentuje". W sumie nie wiem czy powinienem ale wiem że "schodząc" z tego leku należy go odstawiać stopniowo więc mam nadzieję że takie czasowe odstawienie (na kilka dni) spowoduje zmniejszenie tolerancji przez organizm.
  
dagusia_29
24.02.2014 20:34:37
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 128 #1758557
Od: 2013-12-3
    Anna pisze:

    Postanowiłam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami.

    Pisałam już, że rozpoczęłam dietę Dukana.



Anno jak dieta ja przeszłam na dietę bezglutenową i do tego białko tłuszcze i minimum węglowodanów. Napisz czy nadal ją stosujesz i jakie są efekty wesoły Pozdrawiam sedecznie
  
DCane
23.07.2014 16:32:21
Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #1898339
Od: 2014-7-21
Od paru dni biorę propranolol 1:0:1 dawka 20 mg. Nie dość, że okropnie się po nim czuję to mam skoki ciśnienia. Raz bardzo wysokie, czasem tak niskie jakiego nigdy nie miewałem. Dodam jeszcze, że wcale nie pomaga mi na drżenie. Pani neurolog powiedziała, że jak to nie pomoże to za miesiąc zapisze mi Midozin, czyli jakiś uzależniający lek przeciwpadaczkowy :/
  
rejon
23.07.2014 17:48:47
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław

Posty: 97 #1898442
Od: 2009-7-24
No są bodajrze 3 leki na DS więc jak propranolol nie zadziała to dostaniesz innyoczko
  
Anna
27.07.2014 00:37:55
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #1901490
Od: 2009-9-2
DCane ja biorę dokładnie takie dawki jak ty napisałeś tj. rano i wieczorem po 20mg, czasem działa, czasem nie, ale ogólnie komfort życia znacznie mi się poprawił. Jeśli zapomnę wziąć wieczorem to bywa, że w nocy się budzę i wtedy muszę dawkę uzupełnić. Moje ciśnienie jest książkowe, w zasadzie się nie zmieniło 120/80 bez większych odchyleń. testowała już rózne rozwiązania, bywało że odstawiałam ale doszłam do wniosku, że niezauważalnie pogarsza mi się wówczas stan zdrowia, więc od chyba 2 lat biorę systematycznie propranolol. Pracuję, i choć bywa, że ręce mi się trzęsą to zmieniłam zawód i nie dość, że uwielbiam moją pracę to nikt nie zauważa, że mam problem z rękami czy głową, ciągle jestem w ruchu więc wyglądac to może jako ruchy zamierzone. Ponieważ dobrze wykonuję moją pracę a ma to znaczenie w obsłudze określonej grupy osób. Czasem muszę odmowić wykonania czegoś, ale normalnie mówię o tym, że trzęsą mi się ręce i mimo szczerych chęci nie mogę czegoś tam zrobić. Nie podejmuję się również pewnych czynności które mogą spowodować szybkie pogorszenie mojego stanu zdrowia. Mówię o tym bo wiem, że moja dobra kondycja jest najważniejsza. Po tym jak straciłam pracę dwukrotnie z powodu długotrwałego wykluczenia, przestałam myśleć o pracy jako o czymś co muszę, co daje prestiż, co daje określony zasób pieniędzy, a robię to co pomaga mi zachować kondycję nawet kosztem uzyskania niższego wynagrodzenia. Po 10 latach zmagań, w tym 7 latach trudnych doświadczeń wybieram priorytety i to, by jak najdłużej być samodzielnym i nie obciążać własnej rodziny. Polubić siebie bez względu na problemy, to daje "powera" do dalszego działania. I choć czasem nie jet lekko to walczę ze złym nastrojem. Do codziennej dyspozycji mam auto, które pozwala mi czuć się komfortowo. Bez niego, po dwóch dniach intensywnego przemieszczania się mam problemy ze zdrowiem. Po latach "nauczyłam się siebie". Trzeba słuchać co "mówi organizm" i działać zgodnie z jego potrzebami. Robić wszystko by nie eksploatować się zanadto. i żyć.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
dagusia_29
27.07.2014 10:30:38
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 128 #1901662
Od: 2013-12-3
    Anna pisze:

    Nie podejmuję się również pewnych czynności które mogą spowodować szybkie pogorszenie mojego stanu zdrowia. Mówię o tym bo wiem, że moja dobra kondycja jest najważniejsza.


Co masz na myśli pisząc o czynnikach pogarszających stan zdrowia?? Zaciekawiło mnie to zdanie. Ja zauważylam że im czuje się pewniejsza siebie to znaczy lepiej wyglądam, umiem więcej drżenie jeśli jest jest dużo mniejsze. Na pewno ma na to wpływ samoocena.
  
Electra28.03.2024 14:10:15
poziom 5

oczka
  
rejon
27.07.2014 13:38:35
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław

Posty: 97 #1901809
Od: 2009-7-24
Takie czynniki to pewnie picie dużej ilości kawy, samopoczucie, pogoda no i wiadomo stres wesoły
  
Anna
27.07.2014 19:41:44
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #1902028
Od: 2009-9-2


Ilość edycji wpisu: 1
Ha, kawy to ci u mnie dostatek Rejonie wesoły czasem myślę, że zbyt dużo. Mi pogarsza się stan zdrowia na skutek długotrwałego siedzenia, mam problemy z nogami, usztywnia mnie praktycznie w każdym miejscu. Dlatego wykonuję pracę, która powoduje, że dużo się ruszam. Stresu też u mnie dostatek... bo jestem osobą dość aktywną. Ale nigdy nie stresowały mnie kontakty z osobami z tzw. Lepszej półki, profesorami czy innymi. Ale fakt przemądrzalstwa nie toleruję i niestety na tym czasem tracę, bo wkurza mnie, gdy ludzie pokazują jacy dookoła wszyscy głupi tylko ta jedna osoba najmądrzejsza (lub grupa ludzi). Tak pewność siebie pomaga. Nie zawsze mi wszystko wychodzi, czasem i porażka się zdarzy i bywa, że jakiś stres mnie mnie trzyma długo. Ale staram się nie trzymać tego w sobie, wyjaśniam nawet jeśli komuś naciskam w ten sposób na odcisk. Ale nie pozwalam siebie obrażać czy pomawiać. Sama jestem uczciwa i tego oczekuję od innych. Bywa że się zawiodę ale kłamca raz wchodzi do mojej rzeki. A ja nigdy się nie podlizuję, jestem sobą bo wiem, że jeśli komuś na mnie zależy to akceptuje mnie taką jaka jestem a jeśli ktoś się mnie boi to żadne moje podchlibianie w niczym mi nie pomoże. Dowiedziałam się, już że pracy w moim mieście nie dostanę, bo jestem bardzo ambitna wesoły więc już nie szukam ... ale mam pracę którą lubię w fantastycznym miejscu i wykonuję najlepiej jak potrafię i klienci to doceniają. Firma również mnie szanuje. A ja żyję zgodnie ze sobą i mogę się realizować także w kwestiach działalności charytatywnej. Gdybym umiała lizać tyłki pewnie zaszłabym już daleko... ale liczę, że uczciwością zwojuję więcej i na dłużej. Najważniejsze żyć z pasją i nie myśleć o chorobie. To pomaga.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
Edyta
19.08.2014 23:14:09
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wrocław

Posty: 13 #1920905
Od: 2014-8-14


Ilość edycji wpisu: 1
Ja propanolol biorę w dawce 3x40 mg na dobę + 1 tabletka mizodinu i to nie pomaga. Głowa i ręce jak latały tak dalej latają wesoły
  
Hera
24.10.2014 22:26:09
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #1966534
Od: 2011-9-20
A ja muszę rozstać się z Propranololem . Wczoraj trafiłam do kardiologa ,ponieważ moje serducho okrutnie spowolniło się w swojej pracy- doszło do 48 ud. na minutę i czuję się dennie . 5 listopada zakładają mi na dobę holtera i zobaczymy co dalej będzie . Psychiatryczka zaleciła mi lek :Convulex 2 razy na dobę ,oraz Pram 1raz ,,,odchodzę od swego wieloletniego (nieprawidłowego )profilu egzystencji z DS . Jednak nadal nie mam przekonania czy lekarki specjalistki ustawią mi prawidłowy -nowy profil ustawić . Odezwę się jak coś się zmieni .oczkooczkooczko
  
Electra28.03.2024 14:10:15
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » LEKI » PROPRANOLOL

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny