NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » DS A PRAWKO

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

ds a prawko

  
janek
27.01.2010 10:43:20
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: małopolska

Posty: 131 #427661
Od: 2009-11-8
narazie biore tak jak przepisala pani neurolog. Jesli za kilka dni nic sie niezmieni to pojde jeszcze raz i juz niewyjde z tamtad jesli mi nieprzepisze propranololu.... wlasciwie to niewiem czy ona wogole niewie o istnieniu takiego leku czy o co chodzi... smutny
  
Electra19.04.2024 05:18:54
poziom 5

oczka
  
rejon
27.01.2010 16:32:12
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław

Posty: 97 #428109
Od: 2009-7-24
Na siłę możesz iść do lekarza rodzinnego i on może ci wypisać propranolol tylko byś musiał wyjaśnić co i jakoczko
  
fajny_nick
27.01.2010 17:31:46
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódzkie

Posty: 12 #428191
Od: 2010-1-27
Ja prowadze bez problemow, tym bardziej, ze mam automat wesoły Stresuje sie gdy mam jechac nie swoim autem lub wiezc cudzym autem jakas obca osobe, ale ogolnie jest spoko wesoły
Szkoda ze nie ma opcji "cytuj"
  
Anna
27.01.2010 18:35:53
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #428312
Od: 2009-9-2
Tak propranolol moze ci przepisac lekarz pierwszego kontaktu ale tu trzeba ostroznie zwiekszac dawki poniewaz lek powoduje zwolnienie pracy serca...dlatego pierwsza dawka nie moze byc duza, trzeba zaczac od malej, stopniowo zwiekszajac i badac cisnienie i puls... wazne zeby byly w normie. Ale warto bys sprobował. Ja naprawde niezle funkcjonuje na propranololu ale z zestawieniem vicebrolu. Kazdy z osobna nie daje u mnie takich efektow...bo albo drzenie zmniejsza albo myslenie zmniejsza. Oba naraz u mnie graja i calkiem niezle mysle i drzenie nie jest juz tak meczace.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
janek
28.01.2010 08:16:02
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: małopolska

Posty: 131 #429100
Od: 2009-11-8
lekarz rodzinny odpada (materialistka ktorej nieobchodzi los ludzi) skierowanie do poradni neurologicznej dostalem od dermatologa... do sedamu przyzwyczail juz sie moj organizm, z tym ze niepomaga to nic(a przynajmniej w malym stopniu) na moje drzenie...
  
Anna
28.01.2010 13:51:55
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #429443
Od: 2009-9-2
Janku...skoro masz takiego lekarza rodzinnego to dlaczego go nie zmienisz, mamy przecież takie prawo. Czasem lepiej pojechać dalej niż być zdanym na łaskę i niełaske Pani dr. Mój lekarz zawsze daje mi każde skierowanie jeśli tylko może. Ona może nie chce bo za każdym skierowaniem uciekają jej pieniądze. Poszukaj poradni przynależnej szpitalowi, zawsze to lepsza diagnostyka i leczenie. Prywatne poradnie kierują kiedy ewidentnie problem jest widoczny i zagraża zdrowiu i zyciu. Nam nie zagraża bo jeśli to ds to generalnie nic nie zmienimy ale i nie umrzemy przez to. Ale to nasze życie, więc nie pozwól żeby jakaś Pani dr ograniczała twoje możliwości.
Zapytaj ją czy jeśli jej dziecko miałoby taki problem czy też dałaby mu lek który ty bierzesz czy jednak postawilaby na dalsza diagnostykę i zastanowiłaby się nad czymś innym np. propranololem. Jak bedzie mądra i przemyśli twoje pytanie napewno sie zmiesza i albo przyzna ci rację albo ją zmień. Ty też masz prawo żyć najlepiej dla siebie...nie dla niej.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
janek
28.01.2010 20:06:52
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: małopolska

Posty: 131 #429917
Od: 2009-11-8
obawiam sie ze jesli chodzi o pania neurolog to ona nawet niewie ze ja mam ds... tak sadze chociaz wspominala napoczatku ze drzenie sie ciezko leczy... ale jakby o tym zapomniala i ciagle pyta co mnie tak stresuje i czy cos sie wydarzylo w moim zyciu lub jakichs powiazan szuka... a jak mozna sie niestresowac przy kims, jak mlodej osobie takiej jak ja rece drza... a lekarza rodzinnego moze faktycznie kiedys zmienie wesoły bo do czasu ds to u tej p. doktor niebywal prawie wcale....
Tak czy inaczej Aniu do poradni neurologicznej pojde dopiero w poniedzialek bo narazie niemam kiedy, pozatym chce zeby moj organizm troszke odpoczol od mocnych lekow i jakos przetrzymam z tym sedamem wesoły
  
janek
28.01.2010 20:09:04
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: małopolska

Posty: 131 #429922
Od: 2009-11-8
a jak tam reszta uzytkownikow forum ? wesoły
  
Anna
14.08.2010 00:32:43
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #566009
Od: 2009-9-2
Janku i co powiedział lekarz neurolog na temat twoich problemów?
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
janek
14.08.2010 11:10:36
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: małopolska

Posty: 131 #566052
Od: 2009-11-8
niemam postawionej jeszcze diagnozy prawde mowiac. Przez ostatni czas robie badania ktore jak narazie do niczego nieprowadza, ale nieprzestane poki niebede pewny co mi jest na 100%.
Robilem juz:
rezonans magnetyczny głowy z kontrastem, badanie krwi (a dokladniej) poziom: sodu, potasu, glukozy, ALT, AST, wapń, magnez, TSH i ogólnie morfologia krwi jeszcze. Teraz mam skierowanie na rentgen kregosłupa odcinka szyjnego.

Jak narazie powyzsze badania wszystkie w normie. Mam wykluczone tarczyce, brak witamin, jakies zmiany w mozgu, teraz mam podejrzenie niestabilnosci kregoslupa dlatego robie RTG.

Niestety wszystko kosztuje, bo zaczolem chodzic do poradni neurologicznej prywatnie a na dodatek powyzsze podania tez musialem zrobic na wlasny koszt... ale doszlem do wniosku ze panstowe kliniki sa tylko dla osob zdrowych, bo chodzilem przez rok do 2 pan neurolog i zadna ani jednego badania mi niezlecily, natomiast lekarz rodzinny uslyszawszy ze moja mama chyba ma czasami podobne objawy oznajmil ze wszystko jest ok i jaka matka taki syn i zeby sie niczym nieprzejmowac...

To tyle mojej bibliografii narazie hehe a jak Ty sie czujesz Aniu?
  
rejon
14.08.2010 14:15:39
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław

Posty: 97 #566084
Od: 2009-7-24
Janku DS nie da się tak po prostu zdiagnozować wykrywa się je przez wykluczenie innych chorób takich jak np. tarczyca, parkinson czy zmiany w mózgu jak pisałeś (również miałem te badania) na szczęście ja trafiłem od razu do dobrej pani neurolog
  
Electra19.04.2024 05:18:54
poziom 5

oczka
  
Anna
15.08.2010 18:55:43
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #566436
Od: 2009-9-2


Ilość edycji wpisu: 1
Janku...no to jesteśmy w jednym klubie...ileż ja się najeździłam, nachodziłam, nabadałam prywatnie.
Moja propozycja brzmi następująco... pojedź do jakiegoś profesora...wykosztuj się na pierwszą wizytę...ale w konsekwencji zaoszczędzisz bo jak trafiasz do ordynatora w dobrej klinice to wczesniej czy pozniej trafiasz do szpitala. Ja przeleżałam w Barlickim w Łodzi u prof. Selmaja na naurologii 3 tygodnie, przebadano mnie kompleksowo, nadal nie jestem dodiagnozowana ale wyszłam z proporanololem co w tamtym czasie było dla mnie wielkim postępem. Od tej pory cociaż leki miałam ustawione odpowiednio. Nie szukaj na 100% bo czasem się nie da. U mnie się nie dało. Zluzowałam bo chyba bym popadła w ciągłe smutki. A przecież trzeba żyć dzisiaj życiem a nie smutkami. A może za chwilę zamknę oczy i już właściwie nie będzie miało znaczenia co mi jest. A dziś trochę się podreperowałam dieta o której Wam już pisałam. Sama w to nie wierzę ale tak jest...może przejściowo ale i tak warto. Ale o lekach napiszę w temacie o proporanololu...zapraszam do przeczytania.

Janku...moje wyniki są zawsze na granicy normy a to oznacza, że trudno zwalić że są złe. wesoły Zresztą dla każdego inna norma jest odpowiednia. Być może ta moja wcale nie jest dla mnie odpowiednią. Badania miałam w wielu kierunkach robione. Ja stawiam na jedną chorobę choć może się mylę.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
janek
17.08.2010 21:02:18
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: małopolska

Posty: 131 #566971
Od: 2009-11-8
tylko ze do teraz nieznalazlem dla siebie leku który by na mnie dzialal...

obecnie dostalem lek myolastan, niemoge go dlugo brac bo moze mnie uzaleznic wiec musze szybko zrobic to RTG i znowu udac sie do mojej wyroczni hehe

Zgadzam sie Aniu, ze niemozna zyc tylko badaniami i darzeniem do wyjasnienia tej choroby, ale dopoki moj organizm niezacznie reagowac na jakis lek chodzby w 70% to niemam wyjscia...

a jakie macie cisnienie ? ja ostatnio mierzylem sobie kilka dni i mam obnizone a do tego dosyc czesto zdarza mi sie ze dretwieje mi reka..
  
Anna
18.08.2010 07:53:07
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #567014
Od: 2009-9-2
ciśnienie zwykle 120/80 norma książkowa wesoły.

Co do tych 70% top zrób jak mówię, dobry profesor w dobrej klinice, i jeśli leki ci ustawią to już będzie sukces. Wierz mi długą drogę przeszłam zanim dostałam propranolol i pewnie długo bym go nie dostała gdyby nie szpital w Łodzi. Potrzebny ci dobry ordynator i znaczący w swych działaniach oddział neurologii. Poszukaj takiego specjalisty, idź na wizytę...i choć będzie droższa niż u każdego innego neurologa to wierz mi, korzyści z niej niewspółmierne.

Ręka moze byc od kregosłupa szyjnego...czyli może też być od głowy. I własnie teraz przydałby ci się rezonans kiedy masz problemy wieksze niz normalnie. Mi zawsze robiono go duzo, duzo poźniej. Kiedy juz pewnie nic nie bylo widać. A ostatnio jak mialam problemy to zrobiono mi rezonans po ktorym zawsze reaguję lataniem głowy (nawet nie drżeniem) i trwa to do godziny. A Panie ze szpitala nie mogły zrozumieć co sie ze mną dzieje. No bo jak po zwykłym rezonansie człowiekowi może latać głowa jak głupia, że aż oczy zamykasz żeby się nie wywalić. Mały szpital to i małe doświadczenia lecznicze. Sam leku nie znajdziesz...potrzebny ci fachowiec.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
janek
18.08.2010 19:07:51
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: małopolska

Posty: 131 #567193
Od: 2009-11-8
rezonans glowy mialem robiony miesiac temu i wszystko bylo w normie(a czulem sie wtedy duzo gorzej niz teraz), co do tego kregoslupa to jutro robie RTG wlasnie kregoslupa a dokladniej odcinka szyjnego. Co do oddzialu neurologii to chodze do prywatnej kliniki enel-med ktora ma placowki w calej Polsce. Jak narazie to widze, ze p. neurolog bardzo zalezy zeby mi pomoc i probuje roznych lekow i badan ktore moga cos wyjasnic.

A ty Aniu bierzesz jeszcze propranolol lub inne leki, czy jestes tylko na tej diecie o ktorej pisalas ?
  
Anna
20.08.2010 15:08:49
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #567588
Od: 2009-9-2
Obecnie jestem tylko na tej diecie, leki udało mi się odstawić i o dziwo nie drżę. Czasem tylko czuję ze coś jakby drgało ale generalnie nie widzę potrzeby już wracać do leków. Prawie całkowicie odeszłam od pieczywa, sporo zmieniłam w swojej diecie (tzn. normalnym zywieniu). Kiedyś po jogurtach miałam okropne problemy, dziś każdy z nich nie stanowi dla mnie problemu, mogę jeść i żadnych rewolucji przy tym. Już kiedyś ktoś mi mówił o tym ze zmienił nieco .żywienie i poprawił się jego stan zdrowia. I ja mówię - mój się również poprawił, biegać wiadomo nie mogę, bez auta ciężko, ale mając auto nic nie stanowi już dla mnie przeszkody. Mam więcej energii i siły. Tłuszczu jem raczej mało, słodyczy tez nie za dużo... ale ogólnie jem więcej niż przed dietą i wcale nie tyję. Zawsze lekarze kazali mi schudnąć tylko że nic nie dawało rady na te zbędne kg a nowe przybywały. Teraz ważę tyle ile powinnam - książkowo można rzec choć nie przesadzam, ale dzięki temu że czuję się dobrze jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Może warto byście sięgnełi po książkę dukana; Nie potrafię schudnąć" i moze wcale nie po to żeby schudnąć ale po to by poznać tajniki jego diety. Bo to nie tylko chudnięcie w tej diecie jest ważne ale sposób odżywiania. Może być że przejściowo jestem bez leków ale i tak jestem zadowolona, toksyny udało się wypłukać przynajmniej póki co organizm oddycha. Ale dla odmiany - po alkoholu obecnie drżę wesoły nawet maleńkiej dawce. Chyba daleka jestem od ds po takiej zmianie reakcji mojego organizmu na ten specyfik.
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
janek
20.08.2010 21:25:33
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: małopolska

Posty: 131 #567697
Od: 2009-11-8
bardzo ciekawe jest to co napisalas o sobie Aniu oczko a ta diete to stosujesz wedlug zalecen tej ksiazki tylko ? pewno ja masz wiec spytam odrazu czy wypozyczac/kupowac ja czy czytac z internetu na temat tej diety? troche pewno juz na ten temat czytalas wiec latwiej ci to ocenic wesoły

  
Anna
22.08.2010 12:52:43
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: łódzkie

Posty: 416 #568029
Od: 2009-9-2
W książce napisane są produkty nakażdą fazę a jest ich 4. Kosztuje najtańsza jej wersja niecałe 20zł w media markt. Najlepiej miec swoją bo sporo się do niej wraca... żeby czegoś nie zrobić zle. Owszem warto przy tym badac się tj. krew mocz i trzeba miec zdrowe nerki...ale mowie tu o odchudzaniu. Na to zeby wejsc w zmieniony sposob zywienia to chyba juz nie ma takiego znaczenia aczkolwiek badac sie przy naszych chorobach zawsze warto. I nie każdemu dokladnie ta dieta odpowiada. Moj mąż musial ja nieco zniwelowac bo troche sie zle czuł ale jak tylko odstawił pieczywo i slodycze na poczatek to i tak chudł mimo ze inne rzeczy nie do konca stosowal zgodnie z dietą. Każdy z nas ma inne wymagania bo kazdy organizm jest inny. Dlatego trzeba słuchać naszego organizmu bo on nam mowi co nam potrzeba a co jest zbędne. Dla mnie poczatek nie był łatwy bo nie lubię miesa i wedlin ale nie żałowałam, że spróbowałam... poczytajcie, zastanowicie się.... czy jest dostępna w bibliotece? niewiem, w necie...jest podobno sporo opisow. I jesli juz kupowac ksiazkę to ...uwaga są dwie ze szczególowym opisem diety + kilka przepisow *mały format i druga format zeszytowy kolorowa - tresć praktycznie jednakowa)i jedna ktora malo opisuje diete ale dużo przepisów (tej nie polecam bo przepisy na francuski rynek glownie a mało o samej diecie). Moja dieta opiera sie glownie na ksiazce... ale ktos mi bliski sporo w necie tez wyszukuje ale ksiazka i u tej osoby to podstawa. Ksiązka juz dawno mi sie zwrocila bo realizacja receprty to duzo wiecej niz zakup ksiazki wesoły a o zdrowiu i samopoczuciu nie wspomnę
_________________
Moje życiowe motto:

"Nigdy nie jest tak źle, co by nie mogło być gorzej"
  
letheja
05.11.2018 21:12:57
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 31 #2604439
Od: 2018-11-2
    aldi pisze:

    Nie mam prawka..... nie potrafię siebie wyobrazić za kierownicą z tymi rękamismutny

Mam tak samo jak Ty. No nawet na rowerze siebie nie wyobrażam z tą drżącą głową, a co dopiero za kierownicą neutralny
  
letheja
05.11.2018 21:17:59
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 31 #2604444
Od: 2018-11-2
    janek pisze:

    a jak tam reszta uzytkownikow forum ? wesoły

Co to jest Sedam? Pierwsze słyszę o tym leku. A czy ktoś brał toksynę botulinową w tabletkach na drżenie głowy? Bo mi dano skierowanie na zastrzyki, ale jestem ciekawa jakby działało w tabletkach.
  
Electra19.04.2024 05:18:54
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » DS A PRAWKO

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny